MON pod kierownictwem Siemoniaka popełniło błędy które powinny zaprowadzić go przed Trybunał Stanu. W ramach przetargu mającego na celu pozyskanie systemów OPL średniego zasięgu - program "Wisła" zamówiono system Patriot PL o bliżej niesprecyzowanej specyfikacji. Zamawiany system nie istnieje a za jego rozwój miał zapłacić polski podatnik. Firma Raytheon nie opracowała dookólnego radaru, nie zapewnia też sieciocentryczności. Co jednak najgorsze wybrana przez rząd PO oferta w żaden sposób nie oznaczała ochrony polskiego obszaru powietrznego w okresie przejściowym ! "Jak zapłacicie za rozwój systemu to wersja PL powstanie ale dopiero za 10 lat a o pozyskaniu aktualnie używanych przez armię USA systemów PAC-2 GEM/PAC-3 rozmawiajcie z administracją USA a nie nami" - mieli usłyszeć w Waszyngtonie polscy negocjatorzy. Mimo to rząd PO podjął decyzję o podpisaniu wstępnego porozumienia rozbrajając tym samym polską obronę przeciwlotniczą na najbliższe 10 lat. Wliczając w to 8 lat rządów Tuska otrzymujemy efekt: przez 18 lat miało NIC się nie zmienić jeśli chodzi o ochronę polskiego nieba.
Sprawa zakupu Caracali za podwójną cenę to następny "sukces" byłego MON. Nie zabezpieczono offsetu ograniczając rolę polskich kooperantów do składania śmigłowców z gotowych elementów. Zakłady montażowe w Łodzi miały zostać wybudowane na koszt polskiego podatnika. Same Caracale nie przeszły sprawdzianu w warunkach bojowych a specyfikację zamówienia pisano pod określony produkt łamiąc tym samym zapisy Ustawy o Zamówieniach Publicznych. Jedynym beneficjentem dealu był Tusk który w ramach politycznego offsetu został szefem Rady UE.
Zmiana rządu rozbiła układ. Macierewicz wycofał się z układu z Raytheonem sugerując zakup przez Polskę konkurencyjnego systemu MEADS. Trwają negocjacje z producentem Caracali ale jest pewne że umowa w kształcie wynegocjowanym przez PO nie wejdzie w życie. Rusza produkcja moździeża Rak, rozwija się lufownia w Stalowej Woli, WP składa zamówienia na haubicę Krab, niedługo ruszy produkcja najnowszych polskich systemów MANPADS Piorun, armia zakupiła systemy Pilica. Projekty wstrzymywane przez 8 lat nagle ruszyły pełną parą. Skończyły się negocjacje i dialogi techniczne a zaczęły zakupy i produkcja. Tworzy się Obrona Terytorialna, trwa nabór do kadry oficerskiej OT. Wyposażenie OT w nowy (!!!) polski sprzęt będzie dodatkowym impulsem rozwojowym dla polskiego przemysłu zbrojeniowego.
Armia zamierza pozyskać uzbrojone drony, systemy zwiadu i obserwacji satelitarnej. Rusza program "Kły Polski" w ramach którego Wojsko Polskie pozyska rakiety taktyczne o zasięgu do 300 km. We wszystkie projekty zaangażowano polski przemysł. Jeśli Polska zakupi pociski Lynx polski przemysł pozyska zdolność do samodzielnej produkcji i modyfikacji mobilnych systemów rakietowych. Wojsko Polskie będzie w stanie uderzyć punktowo w dowolny punkt Obwodu Kalinigradzkiego co ma służyć odstraszaniu potencjalnego agresora.
Choć brzmi to jak cud to to czego przez 8 lat nie uruchomił Klich i Siemoniak nagle ruszyło za Macierewicza ! Ten żywiołowy i "nieprzewidywalny" polityk-lustrator okazał się jednym z lepszych ministrów rządu Beaty Szydło. A miało być zupełnie inaczej.
Szczyt NATO już okazał się sukcesem. NATO zrezygnowało z doktryny niedrażnienia Rosji wycofując się z umowy o niestacjonowaniu na terenie Polski oddziałów Sojuszu. Ćwiczenia Anakonda 2016 pokazały siłę polskiej armii: polscy komandosi ramię w ramię z Amerykanami i Anglikami przeprowadzili skuteczną operację desantową skacząc z wysokości 300 metrów. Skutecznie skoordynowano wszystkie działania, desant ponad 2 tyś żołnierzy: udany, wypadków śmiertelnych brak.
Gdy dziś słyszę że organ prasowy brata komunistycznego zbrodniarza i mordercy sądowego oskarża przed szczytem NATO szefa MON o znajomość z SB-kiem to widzę bezsilność rozbitego układu. Polska już nigdy nie będzie taka jak dawniej. Mainstream chroniący TW Bolka nagle uderzył w lustracyjny ton a przecież niedługo czeka nas ujawnienie zbioru akt zastrzeżonych IPN. Będzie się działo !
Szczegóły zakupu Caracali:
http://fagot21.salon24.pl/654186,polska-przeplacila-za-caracale
